Każdy normalny obywatel III Rzeczpospolitej, który mieszka w Warszawie czy Suwałkach na wsi czy w mieście umie odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule pod warunkiem, że jednocześnie wie, iż generał brał udział w prywatyzacji Stoen-u.

Każdy normalny obywatel, który płaci rachunki za elektryczność i które to rachunki wzrosną zimą tego roku o około 25% rozumie doskonale, że władza aresztowała generała aby zrzucić odpowiedzialność za ten ponury fakt – gwałtownego wzrostu cen energii – na kogoś kto idealnie nadaje się na kozła ofiarnego. A generał - jak nikt z władców tego kraju – spełnia wszystkie warunki człowieka, którego naród polski może znienawidzić, jeśli media typu TVN nie bronią jego biografii jak Częstochowy.

Generał Grom jest bogaty – dlaczego Kazik, no wiadomo nakradł się – Generał Grom założył PO – popatrz Kazik, ten Tusk nie boi się nawet swoich patronów aresztować – Generał Grom był dowódcą szpiegów – popatrz Kazik, kto mieczem wojuje ten itd.

Każdy obywatel (normalny) doskonale to rozumie oprócz prawicowych dziennikarzy, którzy w związku z tą sprawą – jasną jak słońce – wyciągają na wierzch : Wałęsę, okrągły stół , postkomunizm, zdradę elit w Magdalence. Panowie wypijcie litra, może pijani dojrzycie rzeczywistość, bo na trzeźwo to opisujecie własne fantomy.

 

Piotr Piętak